BIURO PRASOWE

Fundacja Maraton Warszawski, 26.09.2011

33. Maraton Warszawski - rekordowa niedziela


Maratońska niedziela upłynęła pod znakiem rekordów. 33. Maraton Warszawski przyciągnął na linię startu 4157 zawodników, z których 4061 ukończyło bieg. Jest to najwyższa frekwencja w historii biegu. Na mecie padł także nowy rekord imprezy - Kenijczyk John Sammy Kibet ukończył maraton z czasem 2:08:17. Na całej długości trasy zawodnikom towarzyszyły oklaski, okrzyki otuchy oraz akompaniament wuwuzel.
Tegoroczny Maraton Warszawski to rekord frekwencji. Na starcie stawiło się 4157 uczestników z 45 krajów. Wśród nich mogliśmy zobaczyć profesjonalistów, którzy ramię w ramię z amatorami biegania pokonali dystans 42,195 km. Wzdłuż trasy przygotowano liczne punkty kibicowania, dzięki czemu oklaski, okrzyki otuchy oraz akompaniament wuwuzel towarzyszył maratończykom niemal przez cały bieg. Znakomicie sprawdziła się także muzyczna oprawa zawodów. Dla uczestników zagrali muzycy z zespołu Czarna Mamba, Pogotowie Energetyczne oraz bębniarze z KLICK&DRUM. Na mecie witał biegaczy charyzmatyczny DJ Paweł Pawelec z Radia Eska, a grupa The Electric Lemons zagrała koncert zwieńczający całe zawody.

Autorem wielkiej niespodzianki 33. Maratonu Warszawskiego okazał się John Sammy Kibet. Samotna walka z trasą o długości 42,195 km przyniosła mu zwycięstwo, wynik lepszy od rekordu Polski oraz nagrodę główną - samochód Volvo XC60. 29-letni Kenijczyk pokonał królewski dystans w czasie 2:08:17. Drugi na mecie pojawił się jego rodak - Mussau Mwanzia (2:13:22), a trzeci Etiopczyk Mohammed Temam (2:13:41).

Najlepsi polscy biegacze: Artur Kozłowski, Michał Kaczmerek, Marcin Chabowski oraz Błażej Brzeziński przebiegli cały dystans w grupie, trzymając mocne, równe tempo i ostatecznie uplasowali się tuż za podium, zajmując kolejno: czwarte, piąte, szóste i siódme miejsce. Na szczególne gratulacje zasłużył pierwszy z polskich reprezentantów - Artur Kozłowski, który widocznie zapomniał już o swojej ubiegłorocznej kontuzji i pokazał, że znowu jest w szczytowej formie. Niedzielny wyścig Artur zakończył z rezultatem 2:14:01, czym o prawie trzy minuty poprawił swój dotychczasowy wynik na tym dystansie.

Wśród kobiet triumfowała Svietlana Stanko z Ukrainy, która pokonała trasę w czasie 2:31:28. Jako druga na mecie zameldowała się Rael Jepyator z Keni (2:34: 23). Na trzecim miejscu uplasowała się Olga Kalendarova-Ochal (2:37:58).

Nie można nie wspomnieć o wspaniałej postawie pozostałych uczestników maratonu - ogromnej rzeszy biegaczy amatorów. Nowa, szybsza trasa, doskonała praca wolontariuszy, podających napoje i odżywki oraz gorący doping tysięcy kibiców wzdłuż całego dystansu przyniosły wiele rekordów życiowych i świetnych wyników.
33. Maraton Warszawski odbył się jako memoriał Piotra Nurowskiego. W ten sposób Fundacja "Maraton Warszawski" oraz patron honorowy biegu - Polski Komitet Olimpijski - chcieli uczcić pamięć jedenastego prezesa PKOl. W ramach memoriału zorganizowany został także drugi bieg - Bieg Olimpijski, w którym ku czci Piotra Nurowskiego pobiegli jego członkowie rodziny, przyjaciele i współpracownicy. Dziesięć minut po maratończykach wystartowało 838 biegaczy. Uczestnicy Biegu Olimpijskiego mieli do pokonania 8 km. Wśród zawodników można było zobaczyć takie sławy olimpijskie jak: Leszek Blanik, Robert Korzeniowski, Paweł Nastula czy Grażyna Rabsztyn. Coraz bardziej popularne staje w Polsce bieganie charytatywne. W 33. Maratonie Warszawskim na rzecz niepełnosprawnych dzieci pobiegła grupa 24... Spartan. Biegacze w strojach antycznych wojowników pokonali dystans 42,195 km w niewiele ponad 5 godzin. W zawodach pod szyldem Fundacji "10 kwietnia" działającej na rzeczy wsparcia edukacji dzieci osób poszkodowanych w służbie publicznej, wystartowało ponad stu mundurowych.

33. Maraton Warszawski był także okazją dla kibiców, zwłaszcza tych najmłodszych,
na uzupełnienie ekologicznej wiedzy. Przez cały czas trwania zawodów w EKOstrefie
na Agrykoli firma Lekaro prowadziła zbiórkę plastiku i papieru. Podczas samego biegu do celów recyklingowych zostało przekazanych około 50 tysięcy plastikowych butelek po napojach, które wypili biegacze na trasie. Każdy, kto tego dnia przekazał surowce, dostawał drobny upominek i butelkę wody. Po zakończonym biegu zawodnicy z radością zamieniali puste opakowania na pełne butelki Kropli Beskidu. Po raz pierwszy w ramach maratonu zorganizowano też specjalną akcję edukacyjną dotycząca ekologii i recyklingu, podczas której dzieci uczyły się jak segregować odpady, a ich przewodnikiem był ekologiczny superbohater Kapitan Karo.

33. Maraton Warszawski za nami, a następne biegowe wyzwania już na wiosnę.
Do zobaczenia na starcie 7. Półmaratonu Warszawskiego, 1 kwietnia 2012!
Klasyfikacja zwycięzców

Mężczyźni:
1. John Sammy Kibet (Kenia) (2:08:17)
2. Mussau Mwanzia (Kenia) (2:13:22)
3. Mohammed Temam (Etiopia) (2:13:41)
4. Artur Kozłowski (Polska) (2:14:01)
5. Michał Kaczmarek (Polska) (2:14:13)
6. Marcin Chabowski (Polska) (2:14:32)
7. Błażej Brzeziński (Polska) (2:15:06)
8. Elias Cheboi (Kenia) (2:18:48)
9. Eric Cheboi Yator (Kenia) (2:19:13)
10. Simon Rugut (Uganda) (2:24:04)

Kobiety:
1. Svietlana Stanko (Ukraina) (2:31:28)
2. Rael Jepyator (Kenia) (2:34:23)
3. Olga Kalendarova-Ochal (Polska) (2:37:58)
4. Sisay Maesso (Etiopia) (2:39:26)
5. Dominika Stelmach-Stawczyk (Polska) (2:48:49)
6. Magdalena Białorczyk-Jarzębowska (Polska) (3:00:06)
7. Anita Zelent (Polska) (3:02:37)
8. Katarzyna Durak (Polska) (3:06:05)
9. Ewa Kalarus (Polska) (3:10:51)
10. Sigrid Martin (Holandia) (3:12:54)

***

Fundacja "Maraton Warszawski" została założona w 2002 roku. Jej główną misją jest popularyzacja biegania
w Polsce, wsparcie zarówno profesjonalnych zawodników jak i biegaczy-amatorów, a także poprawa standardów organizacyjnych imprez biegowych. Fundacja organizuje między innymi: Maraton Warszawski, Półmaraton Warszawski, Ekiden oraz cykl imprez biegowych „Puchar Maratonu Warszawskiego”.

Kontakt dla mediów:
Fundacja „Maraton Warszawski”
Magda Skrocka
+48 510 281 438

Partner of Promotion

Krzysztof Brodowski

Account Executive

+48 22 858 74 58 wew. 36